Całe życie byłam okłamywana przez najbliższych, wychowywałam się bez ojca, potem straciłam mamę. Zdecydowałam się na wymianę do Argentyny, żeby zacząć wszystko od nowa, i tak się też stało.
Poznałam przyjaciół, Nicolás i ja zostaliśmy parą, zwiedziłam kawałek Argentyny, zdałam semestr na uczelni, no i co najważniejsze poznałam ojca.
Po tym jak Gomez wyznał mi prawdę było mi dosyć ciężko. Odcięłam się od wszystkich na jakiś czas, żeby na spokojnie sobie wszystko poukładać. Moi bliscy to uszanowali, wybaczyłam nawet babci to, że zataiła przede mną prawdę, chociaż zajęło mi to trochę czasu. Zdecydowałam się też, że chcę, aby ojciec był obecny w moim życiu. Chciał mnie poznać i nadrobić stracone lata, z wzajemnością zresztą. Dlatego, po tym jak dostałam stypendium na kolejny rok, podjęłam decyzję, żeby zostać w Argentynie na kolejny rok. Do Polski zdecydowałam się wrócić na wakacje, żeby spędzić ten czas z rodziną.
Stojąc teraz na płycie lotniska Buenos Aires Ezeiza myślę nad tym jak wyglądało moje życie rok temu i zastanawiam się co jeszcze mnie w życiu zaskoczy, bo chyba nic bardziej szalonego niż ta historia nie może mnie spotkać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz